"Człowiek powinien mieć kogoś obok siebie, żeby mu demonstrować, jaki to jest niezależny i samodzielny."
Terry Pratchett
Lipczynek, dzień 1
Lipczynek, dzień 2
Lipczynek, dzień 3
Fajne te bory.
Wracam do domu.
"To jest takie wielkie zasrane miasto, gdzie nie istniejesz ani ty, ani twoje sprawy, ani twoje kompleksy - istnieje tłum: jest to na szczęście takie zasrane miasto, gdzie nie istniejesz ni ty, ni tłum: istnieje tylko miasto i jakaś sprawa, jakiś ruch, jakaś ewolucja. Kiedy wyjeżdżałem ze skądinąd (org. Warszawy), mówili mi: Warszawa (org. Paryż) jest jedynym miastem, gdzie można obyć się bez tak zwanego szczęścia. Jest to duża prawda: Warszawa (org. Paryż) daje Ci szansę zagubienia się w tłumie; ale na szczęście nie istniejesz ani Ty, ani tłum. Może to zresztą tak powinno wyglądać?"*
Tak.
Tęskniłem miasto moje.
Lubię swój bagaż emocjonalny.
Tak. Ten.
Cóż.
*Marek Hłasko (List z Paryża do Henryka Berezy)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz